Był pokój Zuzi teraz przyszedł czas na sypialnie moją i żony, kolor szary bardzo przypadł nam do gustu i zastanawiam się czy nie pomalować tak samo korytarzy i salonu, ale to jeszcze czas pokaże :) W tym pokoju miałem trochę niespodzianek, mianowicie po gruntowaniu miałem sporo nadkładania szpachli, czas mnie gonił więc wziąłem się za malowanie, na moje nie szczęście w jednym miejscu nie wyschnięta gładź odleciała razem z farbą, musiałem na drugi dzień do szpachlować przeczekałem do wieczora i pomalowałem, a mogłem sobie tego zaoszczędzić, ale jak mówi stare mądre przysłowie gdzie się człowiek śpieszy tam się diabeł cieszy :) i dałem mu tą satysfakcję ale nie na długo :)
Nawigacja
Artykuły
piątek, 17 czerwca 2016
I pokój Zuzi
Published :
00:39
Author :
Pasieka Kępińskich
No więc córcia wybrała wymarzony kolor samodzielnie bez uwag i wskazówek, Tatuś marzenie wdrożył w życie, teraz pozostała nam podłoga i mebelki w jej pierwszym własnym upragnionym pokoju :) Co prawda jakość zdjęć nie najlepsza bo z telefonu, ale tak orientacyjnie wstawię :)
Farba użyta do malowania to Śnieżka - barwy natury, miałem przyjemność malować beckersem, duluxem i powiem szczerze że oprócz ceny nie widzę różnicy, nawet jestem zadowolony z efektu który w rzeczywistości wygląda oczywiście lepiej niż na zdjęciach z telefonu, choć z wydajnością farby zresztą nie tylko tej firmy nieco przesadzają. Do malowania sufitu użyłem jedynki śnieżnobiałej, nie mam do niej zastrzeżeń super się malowało choć trzeba było ją dość mocno rozrzedzić ponieważ była zbyt gęsta. Grunt najtańszy za 8 zł 5 litrów i powiem szczerze zawsze kupowałem atlasa za 22zł i nie widzę różnicy, może nieco więcej się tego tańszego zużywa ale działa równie dobrze, sprawdzałem na drugi dzień po wyschnięciu ściany były dużo mniej chłonne i nie było po przejechaniu dłonią grama pyłu na ręce, gładź twarda trudna do zarysowania, więc wniosek dla mnie prosty, po co przepłacać skoro bez wyrobionej marki i pozycji można zrobić za prawie 1/3 ceny taniej równie dobrze. Wkrótce kolejny pokój, łazienka i może coś o kotłowni. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze i odwiedziny, które motywują do podzielenia się z Wami spostrzeżeniami i uwagami itd.
Farba użyta do malowania to Śnieżka - barwy natury, miałem przyjemność malować beckersem, duluxem i powiem szczerze że oprócz ceny nie widzę różnicy, nawet jestem zadowolony z efektu który w rzeczywistości wygląda oczywiście lepiej niż na zdjęciach z telefonu, choć z wydajnością farby zresztą nie tylko tej firmy nieco przesadzają. Do malowania sufitu użyłem jedynki śnieżnobiałej, nie mam do niej zastrzeżeń super się malowało choć trzeba było ją dość mocno rozrzedzić ponieważ była zbyt gęsta. Grunt najtańszy za 8 zł 5 litrów i powiem szczerze zawsze kupowałem atlasa za 22zł i nie widzę różnicy, może nieco więcej się tego tańszego zużywa ale działa równie dobrze, sprawdzałem na drugi dzień po wyschnięciu ściany były dużo mniej chłonne i nie było po przejechaniu dłonią grama pyłu na ręce, gładź twarda trudna do zarysowania, więc wniosek dla mnie prosty, po co przepłacać skoro bez wyrobionej marki i pozycji można zrobić za prawie 1/3 ceny taniej równie dobrze. Wkrótce kolejny pokój, łazienka i może coś o kotłowni. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze i odwiedziny, które motywują do podzielenia się z Wami spostrzeżeniami i uwagami itd.
niedziela, 7 lutego 2016
Gładz wewnętrzna
Published :
13:18
Author :
Pasieka Kępińskich
No to pomalutku lecimy na biało, robi się coraz przytulniej w naszym domku :) Muszę przyznać że pogoda sprzyja, palimy w małym piecyku który nieźle sobie radzi :) Jak na luty to sporo pracy zostało już wykonane.
Parapety wewnętrzne
Published :
12:32
Author :
Pasieka Kępińskich
Zdecydowaliśmy się z małżonką na zakup parapetów z konglomeratu, czyli materiał powstały z połączenia kamienia naturalnego i żywicy, bardzo ładnie wyglądają a i cena przystępna, szczerze powiedziawszy nie są dużo droższe od tych pcv do których do każdej sztuki dochodzi plastikowa nakładka której cena waha się od 7 do 10 zł dodając po 2 na parapet wcale się to bardzo nie opłaci, do tego dochodzi odporność, nie ma szans że ja i żona i nasze dziecko nie zadrapiemy czymś parapetu i uszkodzimy okleinę wtedy już to wygląda nie estetycznie z kamieniem będzie nam trudniej. :)) Trzeba uważnie szukać bo w jednym z dużych i znanych marketów budowlanych cena różniła się o 120 zł na m2 w porównaniu z oddalonym o dosłownie 10m małym sklepikiem.
U nas tylko 5 sztuk, spiżarka salon i pokoje, w kuchni mamy zamiar w przyszłości wypuścić blat na wymiar, natomiast w łazienkach parapet z płytek :)
niedziela, 22 listopada 2015
Drzwi wejściowe
Published :
21:21
Author :
Pasieka Kępińskich
Świeżutko wprawione drzwi wejściowe, nam się bardzo podobają choć bez elewacji jeszcze nie oddają swojego całkowitego uroku :-))
poniedziałek, 9 listopada 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)