sobota, 4 maja 2013

Zbrojenie pod fundamenty

 Nie było lekko, tym bardziej że drugi kłębek drutu kupiony bardzo okazjonalnie okazał się drutem utwardzonym, którego nie dało się naprostować ciągnikiem, trzeba było się z nim pomęczyć i każdy element na jarzemko prze-klepać młotkiem żeby było w miarę proste. Nasza córcia oczywiście od początku bacznie nadzoruje wszelkie prace.




0 komentarze:

Prześlij komentarz