niedziela, 7 lutego 2016

Parapety wewnętrzne

Zdecydowaliśmy się z małżonką na zakup parapetów z konglomeratu, czyli materiał powstały z połączenia kamienia naturalnego i żywicy, bardzo ładnie wyglądają a i cena przystępna, szczerze powiedziawszy nie są dużo droższe od tych pcv do których do każdej sztuki dochodzi plastikowa nakładka której cena waha się od 7 do 10 zł dodając po 2 na parapet wcale się to bardzo nie opłaci, do tego dochodzi odporność, nie ma szans że ja i żona i nasze dziecko nie zadrapiemy czymś parapetu i uszkodzimy okleinę wtedy już to wygląda nie estetycznie z kamieniem będzie nam trudniej. :)) Trzeba uważnie szukać bo w jednym z dużych i znanych marketów budowlanych cena różniła się o 120 zł na m2 w porównaniu z oddalonym o dosłownie 10m małym sklepikiem. 

U nas tylko 5 sztuk, spiżarka salon i pokoje, w kuchni mamy zamiar w przyszłości wypuścić blat na wymiar, natomiast w łazienkach parapet z płytek :) 




9 komentarze:

  1. Bardzo ładny kolorek tych parapetów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. oj bardzo fajnie to wyglada - u mnie beda biale okna wiec efekt będzie chyba bardziej widoczny na ich tle - zainspirowaliście mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. No na pewno będzie bardziej kontrastowo i lepiej będzie się rzucać w oczy :) Pozdrawiam, Kamil.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super są te parapety. Jak na nie patrze to jestem zły na siebie, że kiedyś zaoszczędziłem i kupiłem tanie białe parapety.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze możesz wymienić :) ale białe też mają swój urok :) Ja pewnie gdyby nie żona też poszedłbym na łatwiznę, ale lepiej posłuchać żony niż później słuchaj długi czas, a nie mówiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W łazience też mam parapet z płytek - teraz chyba jest to modne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super są te parapety z konglomeratu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój mąż mnie namawiał na nie i nie byłam przekonana, ale się sprawdziły.

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie się sprawdziły i powiem szczerze że gdybym znów potrzebował parapetów nie będę się wahał :) łatwe w utrzymaniu czystości nie rysują się, już u nas sporo przetrwały bo gładzie malowanie, czasem coś na nich przyschło np kapnął grunt przed malowaniem, nic się z nimi nie dzieje więc polecam, myślę że plastikowe tyle bez śladu by nie wytrzymały :)

    OdpowiedzUsuń